Praca we własnej firmie ma sporo zalet. Jedną z nich jest możliwość wyboru miejsca, z którego będziemy pracować. Freelancerzy praktykują bowiem nie tylko home office, ale też pracują w parku, kawiarni, nad jeziorem, w ogródku, czy nawet na plaży. Widok osoby siedzącej przy kawie z laptopem i telefonem komórkowym w ręce nie jest niczym nadzwyczajnym. Co więcej, wiele lokali gastronomicznych dopasowuje się do tych specyficznych potrzeb swoich klientów, udostępniając między innymi darmowe wifi, czy też tak aranżując przestrzeń lokalu, by była ona przyjazna freelancerowi.
Wygoda to podstawa – niektóre osoby potrafią pracować poza domem niemal codziennie. Inne urządzają sobie „coffice” (ang. coffee + office) w określone dni tygodnia. Dla tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą w domu, kawiarnia czy restauracja to doskonałe miejsce spotkań biznesowych, networkingowych czy nawet rozmów kwalifikacyjnych.
Jakie są zalety pracy poza domem?
Praca w domu jest bardzo wygodna. Czasem wystarczy pokonać kilka metrów i człowiek już siedzi przy biurku. Nie tracimy czasu na dojazdy, stanie w korkach, czekanie na komunikację miejską. Nie da się jednak ukryć, że codzienne obracanie się tylko w obszarze własnego mieszkania może być nieco nużące. Zwłaszcza jeśli nie mamy się do kogo odezwać, a jedyne rozmowy, jakie prowadzimy to te biznesowe.
W dobie globalnego dostępu do wszelkich mediów nie jest to jednak problem. Jeśli Twoim narzędziem pracy jest głównie laptop, wifi i myszka – możesz pracować praktycznie z każdego miejsca na świecie.
Podpowiem też, że dla własnego zdrowia psychicznego warto sobie zafundować taki dzień poza „home office” przynajmniej raz na jakiś czas. Zalet takiego rozwiązania jest cała masa. Można się spotkać z klientem, wypić dobrą kawę, niektórzy twierdzą nawet, że lepiej jest im się skupić i są bardziej kreatywni, kiedy zmieniają otoczenie.
Jakie lokale wybierać?
Tak naprawdę wszystko zależy od Twoich potrzeb. Ja polecam lokale, w których:
- Jest darmowy dostęp do internetu – oczywiście, możesz mieć ze sobą internet mobilny, jednak wifi jest sporym udogodnieniem,
- Nie gra zbyt głośno muzyka – nie ma nic gorszego niż uwaga rozproszona przez natrętne basy,
- Jest spora przestrzeń – kawiarnia, w której goście siedzą stolik w stolik, nie sprzyja prowadzeniu rozmów biznesowych,
- Są wygodne kanapy, na których można usiąść z laptopem,
- Jest pyszne menu :),
- Obsługa doskonale wie, że przychodzisz tam pracować i nie pyta co pół godziny „czy podać coś jeszcze”.
Swego czasu w wielu miastach Polski przeprowadzony został ranking miejsc przyjaznych freelancerom. W Trójmieście wiele miejsc jest przygotowanych na to, że goście przychodzą w określonym celu. Sporo kawiarni układa nawet menu specjalnie dla osób pracujących zdalnie – dostępna jest kawa, kanapki, a nawet zupy czy lunch. Dla kafejek jest to czysty zysk, ponieważ freelancerzy swoją obecnością zapełniają godziny, w których jest mniejszy „ruch w interesie”.
Przyjrzyjmy się miejscom przyjaznym freelancerom w Trójmieście
Wielu „wolnych strzelców” wybiera lokale w centrum miasta ze względu na położenie i dobry dojazd. Część woli te położone blisko plaży ze względu na klimat. Poniżej przedstawiam listę kilku bardziej popularnych, jak również dostosowanych do potrzeb freelancerów miejsc.
Oczywiście zawsze możesz usiąść z laptopem w Starbucksie, ale warto wiedzieć, że są kawiarnie, które uwzględniają potrzeby osób, pracujących zdalnie:
- Czarna Koza -Palarnia Kawy w Gdańsku, https://www.facebook.com/czarnakozapalarnia/
Miejsce absolutnie „must visit”. Świetna, nienarzucająca się obsługa, która rozumie, że podczas pracy człowiek potrzebuje skupienia. A do tego znakomita kawa, doskonałe warunki lokalowe i rewelacyjny wprost wybór ciastek dla każdego łasucha
- Kawiarnie „Tekstylia” i „Pikawa” w Gdańsku, http://www.pikawa.pl/
Dwa lokale jednego właściciela, który zauważył specyficzną potrzebę osób pracujących zdalnie i postanowił zaaranżować te miejsca tak, by wspierać freelancerów. Obie kawiarnie posiadają więc bardzo sprzyjające pracy warunki – stoliki położone są w oddaleniu od siebie, miejsce jest spokojne, ma przyjazną atmosferę i darmowe wifi.
- Kawiarnia „Cyganeria” w Gdyni
Ulubione miejsce wszystkich hipsterów Kultowa kawiarnia w nowej odsłonie. A do tego darmowe wifi, przemiła obsługa, niesamowicie dobre jedzenie i kelnerzy, patrzący przyjaznym okiem na zapracowanych.
- Restauracja Aleja 40 w Gdyni, https://www.facebook.com/aleja40/
Wewnątrz, czy w ogródku – nie ma znaczenia. W obu miejscach jest równie przytulnie. Właściciele dbają o swoich gości, rozpieszczają ich pysznymi przekąskami i do każdego podchodzą z uśmiechem. Jeśli chcesz spróbować „coffice”, koniecznie odwiedź Aleję 40.
Jeśli natomiast szukasz miejsca z widokiem na morze, zachęcam Cię do odwiedzenia Restauracji Tropikalna Wyspa (http://www.tropikalnawyspaplaza.pl/) oraz Baru Przystań (http://barprzystan.pl/galeria/) w Sopocie. W obu miejscach napijesz się znakomitej kawy i w spokoju popracujesz, relaksując się przy szumie fal i widoku bezkresu wody.
Co jeśli nie praca w kawiarni?
Dla osób, które nie są przekonane do pracy w miejscach publicznych, ale chciałyby od czasu do czasu wyjść z domu, mam jeszcze jedną propozycję. Alternatywą dla popularnego coffice są biura coworkingowe, czyli specjalne przestrzenie przygotowane do wynajęcia dla osób pracujących na własny rachunek. W razie potrzeby w biurze coworkingowym można wynająć nie tylko biurko, a również salkę konferencyjną. Miejsca te bywają często wyposażone w strefę chillout. Ich ogromną zaletą jest możliwość poznania nowych osób i zbudowania sieci kontaktów.
W Trójmieście takie biuro coworkingowe znajduje się w centrum Gdańska w nowoczesnym kompleksie biurowo-biznesowym Olivia Business Centre.
0 komentarzy